Przygotowania w Pałacu Rajkowo
Ten przepiękny wrześniowy dzień rozpoczęliśmy przygotowaniami w Pałacu Rajkowo. Przygotowania w miejscu Ślubu to niewątpliwie ogromna zaleta, a przede wszystkim Wasz komfort. Tym bardziej, jeśli miejsce umożliwia ich zorganizowanie i wpisuje się w styl Ślubu. W tym przypadku sprawdziło to się w stu procentach! Przygotowania Karola zorganizowaliśmy na zewnątrz pośród drzew i zieleni, gdzie Pałac stanowił idealne tło dla zdjęć. Natomiast Karolina przygotowywała się w jednej z komnat, z której rozpościerał się widok na korony drzew, a ogromne, piękne okna z beżowymi zasłonami pozwoliły nam na kilka romantycznych portretów.
First look przed ślubem
Karolina i Karol pierwszy raz zobaczyli się tuż przed Ślubem. Karol czekał w parku z pięknym bukietem ślubnym w kolorach bordo, pomarańczowego, błękitu i różu. Swoją drogą bukiet naprawdę robił ogromne wrażenie i z racji tego, że dotychczas wszystko odbywało się w jednym miejscu to mogliśmy wykorzystać go na przygotowaniach Karoliny, co niesamowicie wzbogaciło romantyczne ujęcia. Pierwsze widzenie Pary Młodej było niezwykle radosne i wzruszające. Uchwyciliśmy ten moment na tle Pałacu, który tego dnia za każdym razem zachwycał nas tak samo.
Pałac Rajkowo – idealne miejsce na wesele w stylu glamour
Nasza Para Młoda wybrała dekoracje w stylu glamour. Srebrne krzesła i świeczniki wpasowały się idealnie w klimat pałacu zdobionego właśnie srebrnymi dodatkami. Pomarańczowo-bordowe dekoracje kwiatowe i bordowa papeteria świetnie komponowały się z wnętrzem. Niewątpliwą zaletą tego miejsca była możliwość fotografowania zabawy z góry, z resztą balkony i ogromny kryształowy żyrandol tworzyły niepowtarzalny klimat w stylu glamour. Wisienką na torcie był właśnie… tort, który dosłownie zjechał w z góry!
Sesja w dniu ślubu w parku pod Pałacem Rajkowo
Pod Pałacem znajduje się przepięknie zagospodarowana przestrzeń, która stanowi idealne tło dla sesji w dniu Ślubu. Nie mogliśmy z tego nie skorzystać. Romantyczny klimat sesji dał chwilę wytchnienia dla naszej Pary Młodej. Uśmiechy na twarzach malowały Im się tego dnia przez cały czas, co się dziwić – to niezwykle szczęśliwy dzień, a oni wtuleni w siebie cieszyli się każdą chwilą razem. Gdy zaczęło się już robić coraz ciemniej Pałac przepięknie się podświetlił, a my oczywiście to wykorzystaliśmy. Natomiast to jeszcze nie koniec sesji! Po kilku godzinach zabawy, porwaliśmy Karolinę i Karola na kilka ujęć po zmroku, i nie ma co – z błyskiem flasha naprawdę Im do twarzy!
