Wesele w Bernardowo Obra
Zapewne widzieliście już relację z sesji narzeczeńskiej o zachodzie słońca, a jeśli nie to zapraszamy do zobaczenia tych słonecznych kadrów. I tak jak wspominaliśmy w tamtym wpisie od tego zaczęła się nasza wspólna przygoda. Drugim razem spotkaliśmy się już w wielkim dniu Ich ślubu i wesela w bernardowie. Końcówka sierpnia, ciepło, trochę pochmurno, ale z fotograficznego punktu widzenia – idealnie.
Przygotowania do ślubu
Przygotowania do ślubu Sebastiana zorganizowaliśmy w ogrodzie zimowym wśród zieleni i dodatków w stylu boho, co stanowiło bardzo ciekawe tło do ujęć i portretów.
Kornelia zaś początkowo przygotowywała się na zewnątrz, w ogrodzie, a następnie w domu. Nie mogło zabraknąć zdjęcia z Ich ukochanym kotem. Jako ogromni miłośnicy kotów byliśmy zachwyceni, a Ryszard jako model sprawdził się wzorowo. Wielka szkoda, że nie był zainteresowany większą ilością kadrów. Niemniej jednak cieszymy się, że udało się uwiecznić chwile z futrzastym przyjacielem Kornelii.
Piękna ceremonia ślubu
Pierwsze widzenie Pary Młodej odbyło się w kościele i oczywiście nie zabrakło emocji – łez szczęścia i wzruszenia.
Kornelia i Sebastian złożyli sobie przysięgi małżeńskie w Sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej, w naprawdę pięknej świątyni, co możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach i filmie ślubnym.
Wyszli z Kościoła razem za rękę jako mąż i żona, szczęśliwi, uśmiechnięci. Rozpoczęli nowy rozdział w swoim życiu. Naprawdę uwielbiamy ten moment.
Wesele w rustykalnym stylu
Przyszedł czas na świętowanie! Ruszyliśmy do Bernardowa. To sala usytuowana w miejscowości Obra. Rustykalne wnętrze w ciepłych kolorach zapewniło przyjemny klimat, strefy relaksu pozwoliły odpocząć gościom, a wiele przedmiotów hand made i obrazów cieszyło oko i wprawiało w podziw.
Sesja w dniu wesela
W międzyczasie dostrzegliśmy przedsionek z urokliwymi fotografiami, fotelami oraz drewniane schody. Tym samym znaleźliśmy bardzo ciekawe miejsce na sesję z błyskiem flasha. Kornelia z Sebastianem byli bardzo zaciekawieni naszym pomysłem i oczywiście gotowi do działania! W dosłownie kilka minut udało nam się zrobić mini sesję w nieoczywistym klimacie. A to tak naprawdę był tylko wstęp do kolejnej sesji, ponieważ na sesję poślubną również wspólnie wybraliśmy podobny klimat. Z resztą po obejrzeniu relacji z dnia ślubu zapraszamy także na kilka kadrów z sesji po ślubie.